caching PHP przy pomocy XCache - keszowanie cz. 3
Implementacja XCache też jest szybka i przyjemna 😉
caching PHP przy pomocy XCache - keszowanie cz. 3
Implementacja XCache też jest szybka i przyjemna 😉
To, że trzeba keszować, i co trzeba keszować, a czego nie można to już wiemy. Wiemy też jak powinniśmy keszować. Mając tą wiedzę, przejdźmy do czynu!
Keszowanie to dość rozległy temat. Ten artykuł to pierwsza część, obejmująca konfigurację serwera http oraz PHP.
Keszować możemy na różne sposoby, bardziej lub mniej wydajnie.
Najpowszechniejsze metody keszowania to:
1. modyfikacja nagłówków http, kompresja po stronie httpd, kompresja php po stronie php
2. serwer keszujący, np. Varnish
3. keszowanie pehapa przez x-cache
4. keszowanie *sql wykorzystując np. memcache
5. keszowanie aplikacji webowych, np. WordPress
To, że trzeba keszować, i co trzeba keszować, a czego nie można to już wiemy. Wiemy też jak powinniśmy keszować. Mając tą wiedzę, przejdźmy do czynu!
Keszowanie to dość rozległy temat. Ten artykuł to druga część, obejmująca konfigurację Varnisha, i lighttpd by zmusić go do korzystania z Varnisha.
Ah, przez moment poczułem się sławny w internecie! 🙂
Przyznaję, że do mojego ostatniego wpisu zainspirował mnie film Unknowa z UW-Team.org. Linkiem do artykułu
postanowiłem podzielić się pod filmikiem.
Liczyłem bardziej na spotkanie z krytyką, jednak ku mojemu zaskoczeniu(jak najbardziej miłemu) zostałem podlinkowany przez samego Unknowa na profilu na facebooku UW-Team.org.
Cieszę się, że moje wypociny okazały się w najmniejszym choćby stopniu uzyteczne, jednocześnie zmotywowało mnie to do dalszej pracy.
Może następny artykuł o cachowaniu? ]:->
Jak zawsze, jestem otwarty na konstruktywną krytykę, uwagi i sugestie 😉
Nanana, kupiłem sobie VPS’a za 5$/rok. Przyda się, nie wiem jeszcze do czego, ale warto mieć pod ręką maszynki na różnych kontynentach. Przydaje się w życiu.
Ile można z tego wycisnąć?
Jak zoptymalizować podstawowe usługi do działania na tej maszynie?
Jak wyhodowac VPS’a na sterydach?
Zobaczmy!
Wszystkie opisane poniżej operacje zostały przetestowane i wykonane. Nie daję jednak żadnej gwarancji ich skuteczności. Wykonujesz je na własną odpowiedzialność. Autor nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzony sprzęt, utratę danych czy przypalone kotlety.
Jeśli masz jeden z poniższych problemów:
Nie martw się (no, poza tym ostatnim przypadkiem). Większość problemów można rozwiązać przez nadpisanie oprogramowania routera. Ale co zrobić, jeśli router nie odpowiada na żadne połączenia?
Rozwiązaniem jest konsola szeregowa. W tym artykule pokażę, jak z niej skorzystać, bazując na przykładzie routera TP-Link MR3020.
Najpierw musimy dostać się do wnętrza urządzenia. W przypadku MR3020 należy delikatnie podważyć obudowę od strony przeciwnej do diod sygnalizacyjnych. Uważaj, by nie uszkodzić plastikowych zatrzasków. Po zdjęciu obudowy zobaczysz płytę główną:
Na płytce znajdują się złącza konsoli szeregowej, które wyglądają tak:
Goldpiny można przylutować za pomocą standardowej lutownicy. Ważne: pady lutownicze na MR3020 mogą mieć problem z przyjmowaniem spoiwa. Przed lutowaniem odtłuść powierzchnię zarówno goldpinów, jak i padów.
Aby nawiązać połączenie z routerem, potrzebujesz konwertera USB → RS232, obsługującego poziomy napięć TTL (np. z układem MAX232). Możesz kupić taki adapter za kilkanaście złotych. Oto przykład:
Podłącz przewody w następujący sposób:
Uwaga: Aby połączenie było stabilne, podłącz rezystor 10 kΩ pomiędzy portem TX i VCC na routerze.
Dane z konsoli możesz odczytać za pomocą programów takich jak screen lub Putty. W tym artykule użyjemy Putty, ponieważ jest prosty w konfiguracji i dostępny na wielu platformach.
dmesg
. Najczęściej będzie to /dev/ttyUSBX
lub /dev/ttySX
.Twoje ustawienia powinny wyglądać tak:
Najprostszym narzędziem do tego celu jest dnsmasq. Zainstaluj go na swoim komputerze:
sudo apt-get install dnsmasq
Skonfiguruj dnsmasq:
port=0
interface=eth0
bind-interfaces
enable-tftp
tftp-root=/tmp/tftp
Skopiuj plik bootloadera (np. uboot.bin
) do katalogu /tmp/tftp
.
Przypisz adresy IP ręcznie:
ip link set eth0 up
ip addr add 192.168.1.2/24 dev eth0
Na routerze ustaw IP w konsoli:
hornet> setenv ipaddr 192.168.1.1
hornet> setenv serverip 192.168.1.2
hornet> printenv
Pobierz bootloader z serwera TFTP:
hornet> tftpboot 0x80800000 uboot.bin
Usuń stary bootloader (uważaj, nie odłączaj zasilania!):
hornet> erase 0x9F000000 +0x10000
Zapisz nowy bootloader:
hornet> cp.b 0x80800000 0x9F000000 0x10000
Zrestartuj router:
hornet> reset
Jeśli bootloader działa poprawnie, powinieneś zobaczyć następujący komunikat w konsoli:
HTTP server is starting for firmware update...
Przejdź do interfejsu WWW routera, aby wgrać nowe oprogramowanie:
Jeśli zdecydujesz się na modyfikowany bootloader, pamiętaj, że nie wspiera on oryginalnego oprogramowania TP-Link. Musisz używać alternatywnego firmware, np. OpenWRT, Gargoyle, czy DD-WRT.
Gratulacje! Twój router znów działa. Jeśli masz pytania, zostaw komentarz poniżej. 😊
Tak tak, zdecydowałem się utworzyć bloga.
Po co? No na pewno nie dla tego, że muszę wylać swoje żale.
Często robię coś jednorazowo, mam na myśli konfigurację jakiejś usługi, a gdy jakiś czas później muszę to zrobić ponownie - pojawia się problem z pamięcią.
Dlatego też co ciekawsze rzeczy zamierzam zapisywać tutaj.
Z różnych publicznie dostępnych serwerów xmpp korzystałem, lecz niestety żaden nie spełnił całkowicie moich wymagań – postanowiłem więc postawić swój własny.
Nie było to trudne, szczególnie że z pomocą przyszła wiki
Debiana.
Jednak nie do końca się jej słuchałem…